Tu nie ma wielkiego biegania. Srebro jest w zasięgu. I aż wstyd. Widzę u siebie progres. Poprawiam się pomalutku, ale cała Europa i świat też się poprawia. Ten progres musi przyśpieszyc, bo chce czegoś więcej i trudno mi się cieszyć z bycia w półfinale — mówił po biegu Krzysztof Kiljan.